Umiłowany
Kiedy malowałam „Umiłowanego”, poprosiłam Świętego Jana, by został moim patronem w dziele ewangelizacji za pomocą mojej sztuki.
Ewangelista, Święty Jan, sam się nazywał umiłowanym uczniem. Bycie umiłowanym to przyczyna, której skutkiem jest bycie ewangelistą.
Tak więc zdaję sobie sprawę z tego, że w malarstwie, jeżeli nie będę wsłuchiwać się w głos Boga w modlitwie i nie zacznę poznawać Jego miłośi, to nie mam nikomu nic wartościowego do powiedzenia.
Doświadczanie miłości Chrystusa przez nas, którzy jesteśmy nie mniej umiłowani, wzbudza w nas pragnienie zasmakowania i poznania Go w duchowy, a jednocześnie namacalny sposób.
W szóstym rozdziale Ewangelii Świętego Jana, ewangelista wskazuje nam tę duchową i namacalną Komunię Świętą. To właśnie w Jezusie, Chlebie Życia, który przychodzi do nas jako prawdziwy pokarm, jesteśmy najbardziej umiłowani.
© 2002-2025 - Irene Thomas
Tłumaczenie polskie: Elizabeth Sikorski