Pocałunek II
Jak niepojętą jest rzeczą, jak daleko Bóg wychodzi nam na spotkanie tam, gdzie jesteśmy, Jego pragnienie bliskości z nami i Jego całkowite opróżnienie Samego Siebie, choć jest wszechmocny! Nie tylko stał się człowiekiem, sługą cierpiącym, bezbronnym dzieciątkiem, embrionem, lecz posunął się dalej – jest nam dany na pokarm pod postacią chleba.
"Kto spożywa Moje Ciało i Krew Moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim".
A to właśnie tu zachodzi ta tajemnicza wymiana. Choć Jezus wstępuje w nas, my również wstępujemy w Niego. Wchodzimy naszym ciałem, duszą i duchem w Komunii Świętej, aby trwać w Chrystusie. W Chrystusie obieramy sobie mieszkanie. W ten sposób, zmartwychwstały Jezus z Nazaretu ożywia nasze ciało; Wieczne Logos pochłania naszą duszę; i Druga Osoba w Trójcy Jedynego Boga przyciąga naszego ducha, w ten sposób prowadząc nas do zjednoczenia z samą Trójcą Świętą.
Nawet nieświadomie, zachodzi mistyczne zjednoczenie; najbardziej intymny moment, który dzielimy z Bogiem po tej stronie Nieba. Jest to Boski pocałunek, który przygotowuje nas do tej ekstatycznej radości zjednoczenia z Bogiem w przyszłym życiu.
© 2002-2025 - Irene Thomas
Tłumaczenie polskie: Elizabeth Sikorski