Maryja dała nam Dzieciątko Jezus, a my Je oddaliśmy jej jako zmarłego człowieka. Stoi osamotniona w swym bólu. Intensywność jej bólu jest unikalna w historii ludzkości. Ona, nieskalana, trzyma w ramionach doskonałego, niewinnego Człowieka-Boga, mając w pamięci wypełnione miłością trzydzieści trzy lata najdoskonalszej więzi pomiędzy nimi.
Siedzi u stóp czaszki-skały (pokazanej po lewej stronie obrazu), doświadczając najgorszego możliwego zła popełnionego przez ludzkość - bogobójstwa - morderstwa Boga! Samotna w swojej pustyni, Niepokalana, otoczona potęgą ludzkiego brudu.
Najgorsze już nastąpiło. Bez względu na rozwój wydarzeń w obecnym świecie, nigdy nie jest tak źle, aby nie można było kochać Boga. Dzięki odkupieńczej ofierze Jezusa, jesteśmy uczestnikami dalszej części tej sceny.
Jesteśmy ludem wielkanocnym.
© 2002-2025 - Irene Thomas
Tłumaczenie polskie: Elizabeth Sikorski